Polacy nie przywiązują uwagi do tego, jak zagospodarowywana jest przestrzeń publiczna. Dlatego w szkołach wprowadzono unikalny program edukacyjny Kształtowanie przestrzeni, który ma zwrócić uwagę młodych ludzi na chaos w ich najbliższym otoczeniu i pokazać, jak mu zapobiegać.
Polska przestrzeń publiczna nie jest budowana świadomie, a raczej na zasadzie przypadku. Jej cechą charakterystyczną jest chaos. Wynika to przede wszystkim z powodu braku aktualnych planów zagospodarowania przestrzennego, Prowadzi to to tego, że decyzje związane z przestrzenią przestrzenią publiczną są wydawane w zależności od indywidualnego uznania urzędników, a to prowadzi do powszechnego chaosu architektonicznego.
Efekty tego są takie, jak widzimy, czyli wysokie budynki obok niskich bez żadnego powiązania. Aspiracje mieszkańców danych miejscowości są bardzo niewielkie, jeśli chodzi o przestrzeń publiczną. Właściwie wystarczyłoby im, gdyby było czysto, nie było śmieci na ulicach, były kosze na śmieci i ławeczki do siedzenia, i to właściwie jest wszystko – zauważa Małgorzata Gruszka, przewodnicząca Zespołu ds. Powszechnej Edukacji Architektonicznej, działającego przy Radzie Krajowej Izby Architektów RP.
Kształtowanie przestrzeni w polskich szkołach od 2013 roku
Program Kształtowanie przestrzeni po raz pierwszy został wprowadzony do polskich szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych w roku szkolnym 2013/2014. Jest on unikalny w całej Europie. Jedynie Irlandczycy, od których pomysł został zapożyczony, mają wprowadzone kształtowanie przestrzeni do swojego szkolnictwa.
Młodzież bardzo często pokazuje w swoich pracach przestrzenie publiczne z ich najbliższego otoczenia, jak blokowiska czy droga do szkoły, która jest totalnym chaosem, która prowadzi przez bezdroża, brzydkie, niewykończone nawierzchnie, obok miejsc ze śmietnikami. I oni widzą to bardzo wyraźnie i pokazują. Chodzi im o to, że w tej chaotycznej przestrzeni nie ma dla nich miejsca – mówi Małgorzata Gruszka.
źródło: Newseria